Udało się uszyć koszulę, w której mogę pokazać się światu 😉
Początkowo planowałam uszyć klasyczną białą koszulę. Kupiłam śmietankowy batyst i… pomyślałam, że będzie trochę nudno. Wykorzystałam zatem resztki kwiecistego materiału, który został mi z zasłonowej spódnicy, na uszycie kołnierzyka. Jako akcent dodałam czerwone guziki. I oto jest – moja pierwsza, dość oryginalna, koszula!