O takiej sukience myślałam od dawna, ale zwyczajnie nie było okazji, by ją uszyć. Pandemiczny czas tym bardziej nie dał okazji do ubrania takiej stylizacji.
Dlatego postanowiłam nie czekać i realizować swoje wymarzone stylizacje. Nie byłam jednak pewna, czy aby na pewno na mnie będzie efekt WOW w tym modelu, dlatego zamówiłam tańszą wersję jersey’u.
Skorzystałam z gotowego wykroju z Burdy – szycie sukienki nie jest skomplikowane (głównie proste szwy). Poprawiałbym jedynie szerokość szarf – zwężane ku końcowi, aby przy wiązaniach np. wokół talii nie zbierało się za dużo materiału. Póki co chodzę w niej po domu głównie, więc chwilę poczeka na przeróbkę 🙂
Wykrój: model 106 Burda 7/2018
Tkanina: jersey ITY, Amsti Tkaniny