Mam słabość do niecodziennych materiałów… Jak zobaczyłam w internecie (www.tkaninykaroliny.pl) tę tkaninę, od razu chciałam ją mieć! Po chwili jednak doczytałam, że to welur tapicerski… czyli świetnie nada się do obicia krzeseł czy puf, ale niekoniecznie do uszycia garderoby. Zamówiłam jednak 0,5 m tkaniny i stwierdziłam, że coś wykombinuję 🙂
I wykombinowałam – cudowną spódnicę z prostokąta z szerokimi zakładkami. Dzięki temu, że tkanina jest dość sztywna, spódnica delikatnie sterczy. Obecnie to mój nr 1 w spódnicowej kolekcji!