Jesienny płaszcz, który już był!

W tym modelu zakochałam się już przy pierwszej wersji mojego krótkiego płaszczyka. Wówczas jednak nie wybrałam odpowiedniej jakości flauszu i niestety po dwóch latach materiał wyglądał już bardzo źle.

Postanowiłam tej jesieni uszyć sobie ten model płaszcza jeszcze raz. Wykorzystałam ze starego płaszcza zapięcia, bo były w dobrym stanie. Drugi raz ten model szyło się łatwiej  – raz, że puzzle nie były już tak trudne, jak za pierwszym razem; dwa to już któryś płaszcz na moim koncie, a jak wiadomo – praktyka czyni mistrza.

Cieszę się piękną polską złotą jesienią! i oby jak najdłużej… Choć w szafie czeka już nowy zimowy płaszcz – pokażę go Wam jak tylko się trochę ochłodzi.


Wykrój: Burda 1/2015 model 104

Materiał: Verona, Pinsola